Nacomi - Mydło czarne 100% naturalne
Kochani, doszłam do wniosku, że będę teraz pisała głównie o tych produktach z dobrym składem. Nie chcę Wam polecać czegoś, co teoretycznie nie robi mi krzywdy, ale kiedy widzę substancje w nim zawarte to łapię się za głowę. Chciałabym, żeby co raz więcej osób było świadomych tego, jak ważne jest czytanie etykiet i to, co na siebie nakładamy. Powoli przestawiam się na same takie produkty, chociaż sporo mam też takich, w których skład krzyczy z daleka, jednak nie chcę ich wyrzucać, dlatego na pewno jeszcze nie raz coś takiego się pojawi. Poza tym dalej będę prowadziła "etykiety pod lupą", a tam piszę głównie o takich kosmetykach. To tak tytułem wstępu. Dzisiaj zapraszam Was na recenzję czarnego mydła od Nacomi!
"Mydło czarne produkowane jest ze zmiażdżonych oliwek i wody w Maroku. Działa jak peeling enzymatyczny. Złuszcza i oczyszcza skórę. Idealnie przygotowuje twarz i ciało do dalszej pielęgnacji. Polecany do stosowania przed zabiegami."
Aqua - woda
Olea Europea(oliwka europejska) - łagodna substancja złuszczająca
Potassium Hydroxyde(wodorotlenek potasu) - regulator pH
100 ml pojemniczek z czarną, gęstą substancją o bardzo roślinnym, niezbyt przyjemnym zapachu. Kupiłam go z myślą o peelingu enzymatycznym, ponieważ szukałam jakiegoś dobrego kosmetyku tego rodzaju. O czarnym mydle słyszałam wiele dobrych opinii, więc postanowiłam spróbować. W Hebe akurat była promocja za 9,99zł (regularna cena to ok. 15zł). Wystarczy niewielka ilość zwilżona odrobiną wody, aby rozprowadzić go na całą twarz. Po 10 minutach zmywam letnią wodą. Jaki jest efekt? Skóra jest lekko ściągnięta (w moim odczuciu to chwilowy efekt), dobrze oczyszczona, rozjaśniona i wygładzona. Nie powoduje żadnego uczulenia ani podrażnienia. Jestem z niego zadowolona! Produkt polecany do każdego typu cery, poza tym jest wielofunkcyjny, gdyż nadaje się także do ciała.
Znacie jeszcze jakieś inne zastosowania czarnego mydła? Dajcie znać :)
Muszę je wypróbować! Dobrze, że ma tak krótki skład, bo czasami te "czarne mydła" potrafią zawierać połowę tablicy Mendelejewa :D
OdpowiedzUsuńNoo niestety :D
UsuńUwielbiam czarne mydło. Z Nacomi jeszcze nie używałam, ale am w zapasach
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak będzie Ci się sprawdzać ;)
UsuńJa obecnie korzystam z wersji z eukaliptusem :)
OdpowiedzUsuńO takiej nie widziałam :)
UsuńMój ulubieniec ! Ostatnio mi się skończył wiec koniecznie będę musiała się w niego zaopatrzyć po raz x :D
OdpowiedzUsuńU mnie to dopiero pierwsze opakowanie, ale czuję, że nie ostatnie :D
UsuńJestem fanką czarnego mydła :P
OdpowiedzUsuńJa teraz już też :D
UsuńUwielbiam, obecnie używam z Babuszki Agafi :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim wiele dobrego, może jak mi się skończy obecne to wypróbuję ;)
UsuńCzarne mydełko od kilku miesięcy jest moim must have <3
OdpowiedzUsuńCzuję, że u mnie też będzie ;D
UsuńZ racji mojej wrażliwej skóry staram się nie używać peelingów z grudkami i stawiam na ten enzymatyczne :) O mydle słyszałam, ale jeszcze nie używałam. Podejrzewam się wkrótce się skuszę i będę stosować tak samo jak Ty :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo, w grę wchodzą tylko peelingi enzymatyczne :) Polecam, myślę, że się nie zawiedziesz!
UsuńPierwszy raz słyszę o czymś takim jak czarne mydło:) Ale jeśli chodzi o naturalne kosmetyki to zawsze jestem na TAK! Będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie próbuj! :D
UsuńMam to mydło tylko w większej pojemności (200ml), bo nie wiedziałam, że są mniejsze :) U mnie bardzo fajnie się sprawdza, super oczyszcza skórę :)
OdpowiedzUsuńO, a ja nie wiedziałam, że jest też większe :D
UsuńSporo słyszałam o czarnym mydle, ale nigdy wcześniej nie miałam. Muszę w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa też się trochę do tego przymierzałam :)
Usuńjest na mojej liście do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńSuper! :)
UsuńSto procent naturalne- to coś dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Takie najlepsze:)
Usuńmusze w końcu zakupić
OdpowiedzUsuńJak najszybciej! :)
UsuńJeszcze nie miałam z nim styczności, ale to się zmieni ;)
OdpowiedzUsuńMusi,naprawdę warto :)
UsuńMam i bardzo je lubię, skóra aż skrzypi od czystości :P
OdpowiedzUsuńHaha dobre porównanie :D
Usuńteż się w końcu na nie skusiłam, nie mogę doczekać się testów :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
UsuńJeszcze nigdy nie miałam czarnego mydła, ale planuję jego zakup razem z rękawicą Kessa! :D Ja też pomału przestawiam się na kosmetyki z lepszym składem, chociaż w moich zapasach nadal można znaleźć produkty z kiepskimi składnikami...cóż, wyrzucać nie będę, ale drugi raz kupować też nie ;p
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo :) U mnie największy problem jest z kolorówką, mam za dużo tego, żeby wyrzucać..
UsuńCzęsto przechodzę w drogerii obok stoiska Nacomi i jeszcze na nic się nie skusiłam. Może zaopatrzę się w takiego cudaka:)
OdpowiedzUsuńMają bardzo fajne produkty, warto wypróbować :)
UsuńJeszcze nigdy nie stosowałam czarnego mydła, ale po przeczytaniu Twojej recenzji chyba się skuszę na zakup tego produktu :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Cię przekonałam :)
UsuńUżywam tego mydła i jestem zachwycona. :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :D
UsuńZnam jedynie czarne mydło Bani Agafii, ale uwielbiam ten rodzaj produktu. Zdecydowane odkrycie roku :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też o nim słyszałam, na pewno kiedyś wypróbuję :)
UsuńMuszę kupić, choć konsystencja dla mnie nie fajna ;)
OdpowiedzUsuńMi też na początku nie odpowiadała :)
UsuńJeszcze nigdy nie używałam czarnego mydła :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj!
UsuńBardzo ciekawi mnie jakby się u mnie sprawdziło czarne mydło, dużo dobrego o nim czytałam.
OdpowiedzUsuńW takim razie musisz przetestować :)
UsuńKoleżanka od dłuższego czasu namawia mnie na to mydło :)
OdpowiedzUsuńI dobrze! :)
Usuńnie miałam ale dużo o nim czytałam i jest na mojej liście must have
OdpowiedzUsuńobseruje
Podobno ma też przeciwników, chociaż ja nie spotkałam się jeszcze z negatywną opinią :)
UsuńKusi! Chyba muszę kupić, bo juz na wielu blogach czytam i czytam i wciaz sie zastanawiam :D
OdpowiedzUsuńJa właśnie też tak miałam :D Aż w końcu promocja je do mnie przyciągnęła!
UsuńWidziałam je już gdzieś kiedyś i od tamtej pory mam na nie chrapkę :)
OdpowiedzUsuńJak tylko będziesz miała okazję to wypróbuj:)
UsuńNajlepiej używać go w miękkiej wodzie oczyszczonej z chloru i fluoru - mam taką w domu dzięki filtrowi prysznicowo-kąpielowemu z systemem kdf.
OdpowiedzUsuńFajnie :)
UsuńUwielbiam tą firmę! Ich czarne mydło jest jednym z moich faworytów :)
OdpowiedzUsuńJa też, większość mają świetnych produktów:)
Usuń