Olej rycynowy - cudeńko za kilka złotych
Zapewne wiele z Was słyszało o tym specyfiku. Sama natknęłam się na niego dzięki jednej z koleżanek i używam go już od ok, miesiąca. Myślę, że po takim czasie mogę co nieco powiedzieć na jego temat, tym bardziej, iż widzę wyraźne efekty jego zastosowania. Ale zacznijmy od początku.
Każda z nas ma czasem momenty, kiedy mówi sobie w myślach "Kurcze, ale ona ma ładne (...)". W moim przypadku było tak z rzęsami. Przez długi czas zazdrościłam koleżankom, które miały piękne, długie rzęsy, mimo tego, że używały tylko i wyłącznie mascary. Jakoś nigdy nie było mi po drodze, aby spróbować wszelkiego rodzaju odżywek czy serum. Aż pewnego dnia, przyjaciółka poleciła mi olej rycynowy. Na początku długo się wahałam, bałam się, że strasznie podrażni moje wrażliwe oczy. Zanim zabrałam się za jego stosowanie minęło jakieś dobre kilka miesięcy. W końcu odważyłam się, i myślę, że to była bardzo dobra decyzja!
Po miesiącu nakładania go codziennie na noc( na dobra, przyznam, że 2-3 razy zapomniałam o jego stosowaniu) zwykłą szczoteczką po zużytym tuszu zauważyłam, że moje rzęsy stały się wyraźnie dłuższe i gęstsze. Oczywiście olej nadal jest przeze mnie testowany, a to tylko moja subiektywna opinia na jego temat. Należy jednak uważać, aby nie dostał się do oczu i nakładać jego bardzo małą ilość.
ZALETY
- jego cena to zaledwie kilka złotych w aptece (ja zapłaciłam 2,99)
- jest bardzo wydajny (po miesiącu praktycznie codziennego stosowania nie widać śladu ubytku)
- ma właściwości nawilżające, regenerujące, przyspieszające porost włosów oraz rzęs
WADY
Jak do tej pory nie zauważyłam.
UWAGA!!!! Olej nie jest polecany kobietom w ciąży oraz planującym ciążę, gdyż może wywołać powikłania.
Podsumowując, jeśli macie do wyboru olej rycynowy za nie całe trzy złote i odżywkę do rzęs za sto złotych, na pewno najpierw wypróbujcie to pierwsze. Po co wydawać pieniądze na coś drogiego, skoro podoby efekt uzyskacie "kosmetykiem" kilkakrotnie tańszym?
A ja chciałabym złożyć wszystkim serdeczne życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych!
Trzymajcie się cieplutko.