6 zasad o których warto pamiętać kompletując kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy
Często u osób zaczynających przygodę ze "świadomą" pielęgnacją spotykam się z problemem od czego właściwie zacząć. Mamy wygórowane oczekiwania wobec produktów, kupujemy masę produktów w nadziei, że stan skóry się polepszy, a to nie jest najlepsza droga. Przygotowałam 6, mam nadzieję trochę pomocnych zasad, o których warto pamiętać przy kompletowaniu kosmetyków pielęgnacyjnych do twarzy.
To, że coś sprawdziło się u koleżanki nie oznacza, że sprawdzi się u Ciebie
nawet wtedy, kiedy macie taki sam typ cery! Każda skóra jest inna i dobór kosmetyków to bardzo indywidualna sprawa. Często zdarza nam się kupować produkt pod wpływem impulsu, np. polecenia czy reklamy, a potem okazuje się, że były to tylko pieniądze wyrzucone w błoto, dlatego do wszelkich recenzji należy podchodzić z rozwagą. Tę kwestię zawsze powtarzam wszystkim osobom, które przychodzą do mnie na konsultacje, aby były świadome tego, że żaden, nawet najlepszy kosmetolog nie jest w stanie przewidzieć reakcji Waszej skóry na dany kosmetyk, a każdy produkt może uczulić czy podrażnić (szczególnie wtedy, kiedy skóra ma "gorszy okres").
Oczyszczanie to podstawa
dlatego tak ważne jest rozpoczęcie kompletowania kosmetyków od produktów oczyszczających. W przypadku, kiedy wykonujemy makijaż powinno się zastosować tzw. dwuetapowe oczyszczanie, czyli najpierw używamy produktu do demakijażu (np.płynu micelarnego, mleczka, oleju) i zmywamy go wodą, a następnie produktu typowo oczyszczającego (np. żelu, pianki do mycia twarzy). Dopiero po wykonaniu tych dwóch kroków możemy zająć się dalszą pielęgnacją, nieprawidłowe wykonane oczyszczanie może spowodować pogorszenie stanu skóry, a reszta kosmetyków nie będzie miała możliwości zadziałać prawidłowo. Oczywiście jeżeli nie używamy kosmetyków kolorowych nie musimy kupować produktu do demakijażu, choć w przypadku cer problematycznych dwuetapowe oczyszczanie bardzo dobrze się sprawdza.
Obserwuj swoją skórę
Typ i potrzeby cery mogą się diametralnie zmienić pod wpływem stanu zdrowia, diety czy środowiska, w którym aktualnie przebywamy. Coś, co służyło skórze dawniej, niekoniecznie musi sprawdzić się ponownie, dlatego warto obserwować, czego nasza cera aktualnie potrzebuje. Może zbyt się przetłuszcza, bo katujemy ją silnymi produktami do typowo tłustej cery? Warto też zwrócić uwagę, czy nie pojawiły się np. rozszerzone naczynia krwionośne, wtedy należy wybierać produkty, które będą działały na ich uszczelnienie i niwelowały zaczerwienienia, np. produkty z witaminą C czy kasztanowcem.
Droższe nie zawsze oznacza lepsze
jednak wiele osób żyje z przekonaniem, że tak właśnie jest. Często płacimy za firmę, a nie za to, co jest w środku kosmetyku (tak jest zazwyczaj w przypadku marek premium dostępnych w perfumeriach). Takie produkty często dają złudne wrażenie nawilżenia czy wygładzenia skóry, a zawierają (bądź w ogóle nie zawierają) śladowe ilości pożądanych składników aktywnych. Oczywiście nie w przypadku wszystkich kosmetyków tak musi być, ale warto też zwrócić uwagę na te tańsze kosmetyki, bo często są miłym zaskoczeniem.
Zwróć uwagę na skład
i ta zasada wiążę się poniekąd z poprzednią. Dobrze jest zwrócić uwagę, czy dany produkt zawiera wartościowe składniki, czy może zawiera coś, na co jesteśmy uczuleni. Czasem lepiej jest chwile spędzić na analizie składu (możecie praktycznie każdy składnik wyszukać w internecie), aby wiedzieć, że warto wydać pieniądze na dany produkt, a jeżeli nie macie czasu tego robić to możecie podesłać zdjęcie ze składem do kogoś, kto jest bardziej w tym temacie obeznany, np. do mnie, chętnie pomogę ;)
Czasem mniej znaczy więcej
Nie każda skóra lubi, kiedy nakładamy na nią mnóstwo produktów. Często przy używaniu większej liczby kosmetyków cera zaczyna "wariować", dlatego warto używać np. jednego serum, jednego produktu oczyszczającego, a znam wiele osób, które potrafią mieć otworzonych kilka kosmetyków tego samego rodzaju, przez co ciężko jest zweryfikować, jaki produkt naszej skórze nie pasuje. Czasem lepiej jest zrobić sobie małe domowe spa raz w tygodniu, niż nakładać wszystko co popadnie każdego dnia.
Mam nadzieję, że te kilka zasad chociaż niektórym osobom pomogą rozjaśnić kwestie związane z doborem pielęgnacji. W razie wątpliwości chętnie pomogę i odpowiem na wszelkie pytania!